Chyba każdy ze świeżo upieczonych polskich przedsiębiorców miał już do czynienia z korespondencją wysyłaną przez różnej maści podmioty prowadzące rzekome rejestry finansowe, według których należy uiścić opłatę za figurowanie w tychże rejestrach. Pisałam o tym rok temu tutaj.
W ciągu tego roku proceder nie został ukrócony przez prawodawców, a jak się okazuje, dotyczy on nie tylko nowo zarejestrowanych przedsiębiorców. Skutkiem tego pojawił się kolejny pomysłowy właściciel podobnego rejestru, tym razem o wiele mówiącej i mogącej mylić nazwie Centralna Ewidencja Działalności Gospodarczych i Firm. Rzecz jasna byt ten nie ma nic wspólnego z oficjalnym rejestrem jakim jest CEIDG.
Co zawiera samo pismo z trefnego rejestru? Po kolei:
- CEDGiF wymaga uregulowania fakultatywnej opłaty rejestracyjnej w wysokości 295 zł;
- Jeśli przedsiębiorca nie dokona wpłaty, firma po prostu nie zostanie zarejestrowana i/lub (?) zostaną wprowadzone zmiany zgodne z wewnętrznym regulaminem samego rejestru. Oczywiście nie wiemy, o jakie zmiany chodzi;
- CEDGiF informuje, że firma (przedsiębiorca, który otrzymuje pismo) została zarejestrowana np. w grudniu 2015 albo lipcu 2007. Nikt nie sili się na dokładną datę dzienną!
- W treści pisma autor dwukrotnie powołuje się na treść ustaw, których tytułu nie podaje, a posługuje się jedynie datą ich uchwalenia;
- Na koniec dołączono gotowy, już wypełniony blankiet do dokonania wpłaty.
Fakty
Rejestr dedykowany jednoosobowym działalnościom gospodarczym to Centralna Ewidencja i Informacja o Działalności Gospodarczej. Wpisu do tej ewidencji dokonuje się jednorazowo, a aktualizacja jest konieczna tylko w przypadku zmian, np. w zakresie prowadzonej działalności (PKD) czy adresie firmy. Wpis do ewidencji i samo figurowanie w niej jest nieodpłatne, a instytucja odpowiedzialna za CEIDG to aktualnie Ministerstwo Rozwoju.
Na stronie internetowej CEIDG można znaleźć także listę aktów prawnych, które dotyczą działalności gospodarczej i przedsiębiorczości.
Grunt to przeciwdziałać!
Dotychczas w przepisach prawa nie pojawiły się takie rozwiązania, które zakazywałyby tego rodzaju praktyk, będących ewidentnym wprowadzaniem w błąd w celu uzyskania korzyści majątkowych. Póki co, pozostaje nam więc informowanie i ostrzeganie, dlatego zachęcam do udostępniania tego artykułu i komentowania, jeśli sami spotkaliście się z taką praktyką.