Większość użytkowników internetu nie korzysta z wielu wyszukiwarek, nawet jeśli takie znają. Przede wszystkim oczekują oni od wyszukiwarki, że:
– podawać będzie wyniki, którymi są zainteresowani;
– ma odpowiednio przejrzysty interfejs;
– posiada narzędzia, które pozwolą na zawężenie wyników.
Przedstawiamy listę wyszukiwarek, które spełniają potrzeby 99% użytkowników.
Na pierwszy rzut oka, wyszukiwarka ta wygląda jak Google. Jednak jest parę subtelnych różnic, które odróżniają tę spartańską stronę od giganta z doliny krzemowej. Dzięki funkcji ‘zero click’ wyszukiwarka wyświetla zawartość stron bez potrzeby klikania na wyniki wyszukiwania. Ponadto, wyszukiwarka zada nam dodatkowe pytania zawężające wyniki, jeśli nasze zapytanie jest niejasne. Znajdziemy tu dużo mniej spamu niż w przypadku Google, dla którego DuckDuckGo.com stanowi ciekawą, prostszą i przejrzystą alternatywę.
Google Scholar to specjalna wersja Google, która z pewnością przyda się przy niejednym sporze naukowym. Jest to wyszukiwarka, która skupiona jest na przeszukiwaniu materiałów akademickich, które poddane były krytyce innych specjalistów oraz wykładowców. Znajdziemy tu np.: prace naukowe, interpretacje prawne, publikacje naukowe, raporty medyczne, prace na temat ekonomii, fizyki, polityki itp.
Jeśli szukasz informacji, które masz zamiar wykorzystać w specjalistycznej dyskusji, to zapomnij o zwykłym Google. Google Scholar to zdecydowanie lepsze narzędzie do tego typu zadań.
Ask.com to weteran jeśli chodzi o wyszukiwarki WWW. Przejrzysty interfejs jest porównywalny do standardów największych graczy na tym rynku, podobnie jak wyniki wyszukiwania. To co czyni Ask.com wartym sprawdzenia, to sposób grupowania wyników, który jest dużo bardziej czytelny niż w przypadku Google, Yahoo, czy Bing.
Bing to próba Microsoftu na przełamanie monopolu Google. Jest to obecnie druga najbardziej popularna wyszukiwarka wśród wszystkich użytkowników Internetu. Przed 2009 rokiem Bing był wyszukiwarką serwisu MSN. Wyszukiwarka ta reklamowana jest jako system decyzyjny (‘decision engine’), a to dlatego, że lewa kolumna wyszukiwarki wyświetla dodatkowe sugestie co do wyników, a także pozwala na zawężanie wyników wyszukiwania poprzez opcje umieszczone na szczycie ekranu. Bing oczywiście nie ma obecnie szans na zdetronizowanie Google, ale na pewno warto go wypróbować.
Mahalo to ‘ludzka’ wyszukiwarka, która działa dzięki społeczności ‘edytorów’, którzy ręcznie przeszukują setki tysięcy stron. W praktyce, oznacza to, że wyszukiwarka ta wyświetlać będzie mniej wyników niż np. Bing czy Google, ale również oznacza, że wyniki będą lepiej odpowiadać naszemu zapytaniu i będą charakteryzowały się wyższą jakością (na tyle na ile pozwalają kompetencje edytorów). Poza możliwością zadawania pytań, Mahalo pozwala na przeszukiwanie swoich zasobów w standardowy sposób. W zależności od tego, z której opcji wyszukiwania korzysta użytkownik, wyniki będą zawierać albo odpowiedź na konkretne pytanie, albo stronę z treścią, która zawiera poszukiwaną treść.
Dogpile, to wyszukiwarka, która wyrobiła sobie markę jeszcze przed Google. W późnych latach dziewięćdziesiątych sprawy uległy zmianie, ale dziś Dogpile powraca dzięki swojej szybkości i przejrzystości.
Yippy to wyszukiwarka deepwebowa, która korzysta z zasobów innych wyszukiwarek. W odróżnieniu od standardowych wyszukiwarek, które korzystają z botów do mapowania Internetu, strony Deep Webu są na ogół trudniejsze do znalezienia przy pomocy konwencjonalnych metod. Jeśli potrzebujesz wyszukiwarki, która znajdować będzie blogi na poruszające nietypowe tematy, trudne do znalezienia newsy i inne trudne do znalezienia dane, to wypróbuj Yippy.
Yahoo! ma kilka funkcji: jest wyszukiwarką, jest serwisem informacyjnym, sklepem, serwisem poczty elektronicznej, przewodnikiem turystycznym, horoskopem, stroną z grami itp. Portal ten jest bardzo użyteczny dla nowicjuszy internetowych. Jeśli uważasz, że przeszukiwanie Internetu polega na odkrywaniu nowych zasobów i eksploracji, to jest to wyszukiwarka dla Ciebie.
Google pozostaje głównym graczem na rynku wyszukiwarek. Jest to najpopularniejsza wyszukiwarka na świecie. Chociaż nie jest sklepem, ani nie posiada zasobów ludzkich takich jak Mahalo, to znajduje przeszukuje internet na tyle skutecznie i szybko, przy czym jest na tyle przejrzysta by zwabić największą liczbę użytkowników.
Autor: Jan Lisowski
