Pytanie z gatunku banalnych? Brzmi tak, ale udzielenie rzetelnej odpowiedzi na nie, nie jest już tak oczywiste i jednoznaczne. Sprawdźmy w takim razie czy z pomocą przyjdzie nam Urząd Statystyczny.
Krajowy rejestr urzędowy podmiotów gospodarki narodowej REGON funkcjonuje od 1995 roku i jest – najprościej mówiąc – bazą danych o wszystkich podmiotach gospodarki narodowej. Jego nazwa oznacza nie tylko sam rejestr, ale także numer porządkowy przydzielany każdej noworejestrowanej przez urząd statystyczny firmie.
Dostęp do danych
Jeśli chcemy wyszukać informacje na temat konkretnego przedsiębiorstwa, należy skorzystać z wyszukiwarki w bazie REGON. Trzeba jednak znać przynajmniej jeden z numerów rejestrowych firmy (REGON, NIP) bądź jej adres.
W przypadku, gdy potrzebujemy statystyk zbiorczych na temat polskich przedsiębiorstw, ich liczby w ogóle oraz w poszczegolnych sekcjach PKD, powinniśmy udać się do cyklicznej publikacji GUS Zmiany strukturalne grup podmiotów gospodarki narodowej w rejestrze REGON.
Oprócz tego, do naszej dyspozycji pozostaje, polecany przeze mnie, Bank Danych Lokalnych GUS (BDL). Jest to źródło szczególnie wygodne w wykorzystaniu, jeśli potrzebujemy na danych dokonać transformacji i analiz.
REGON a rzeczywistość
Zgodnie ze statystykami BDL, na koniec 2013 roku w Polsce było zarejestrowanych 4 070 259 przedsiębiorstw. Sprawa rozwiązana? Nie do końca. Otóż, każdy przedsiębiorca zakladając swoją firmę, ma obowiązek zarejestrowania jej w Urzędzie Statystycznym czyli w REGONie. Problem w tym, że w momencie zakończenia działalności nie ma obowiązku natychmiastowego wyrejestrowania firmy. Skutek tego jest taki, że przedsiębiorcy bardzo często nie zgłaszają faktu zamknięcie firmy, a to z kolei powoduje, że dane REGON są zawyżone i nie do końca wiarygodne. Analitycy rynku, chcąc oszacować ile jest w Polsce firm aktywnie działających, wspomagaać się mogą danymi z KRS, CEIDG (pisałam o nich tutaj), ZUS i KRUS, które pomogą urealnić dane prezentowane przez REGON.
Oczywiście nie chodzi tu o to, by z REGONu nie korzystać w ogóle, ale o to, by być świadomym jego ograniczeń i tego, że mogą one wpłynąć na jakość naszej analizy.
Autor: Justyna Trzeciakowska