Najciekawsze wyszukiwarki zasobów naukowych

by Autor Gościnny
0 komentarz

Isaac Newton napisał – co stało się mottem jednej z wyszukiwarek źródeł naukowych – że był w stanie sięgnąć wzrokiem dalej niż inni, ponieważ stał na ramionach gigantów. Nawet najlepsze badanie naukowe nie zostanie opublikowane, jeśli nie odniesiemy się do aktualnego stanu wiedzy. Poniżej omówię kilka wyszukiwarek i metod szukania źródeł, których używam w badaniach z zakresu nauk technicznych.

Mając pomysł na nowe badanie naukowe, zwykle zaczynamy pracę od sprawdzenia czy ktoś już nas nie uprzedził. W końcu Isaac Newton powiedział – co stało się mottem jednej z wyszukiwarek – że był w stanie sięgnąć wzrokiem dalej niż inni, ponieważ stał na ramionach gigantów. Oczywiście życie jest życiem i czasem wertujemy literaturę ex-post… Jak by jednak nie było, nawet najlepsze badanie naukowe na pewno nie zostanie opublikowane, jeśli nie odniesiemy się do aktualnego stanu wiedzy. Wyszukiwarki źródeł są więc codziennym narzędziem pracy naukowca. Poniżej omówię zaledwie kilka, jednak dla mnie – czyli w naukach technicznych – są one w zupełności wystarczające.

Google Scholar

Uruchomiona w 2004 r. wyszukiwarka Google Scholar znajdzie nam zdecydowaną większość – powiedziałbym, że 95% – potrzebnych prac. Jeśli znaleziona publikacja pechowo umieszczona jest w bazie, do której akurat nasza jednostka naukowa nie ma dostępu, albo łączymy się z prywatnego adresu IP, Google Scholar pozwoli na znalezienie także innych jej wystąpień w internecie – na przykład na profilach autorów w Research Gate. Jeśli mimo to nadal nie uda się znaleźć wersji dostępnej bezpłatnie, zdecydowanie warto napisać do autora oznaczonego jako korespondencyjny (albo do pierwszego). W obecnym, pełnym bibliometrii, świecie autorzy chętnie dzielą się pracami, oczywiście w nadziei na cytowanie…

Katalogi bibliotek

W magazynach bibliotecznych naszych krajowych instytutów i uczelni (np. http://www.ippt.pan.pl/biblioteka.html) spoczywają ogromne zasoby wiedzy. Kilkudziesięcioletnie artykuły i monografie, napisane w językach o jakich Google Scholar nigdy nie śnił. Żartowaliśmy kiedyś w pracy, że wystarczyłoby wziąć stare panowskie zeszyty naukowe albo radzieckie artykuły, przetłumaczyć i oryginalny full-length research paper gotowy. Coś w tym jest, że wiele wartościowych badań przepada… Bo nie ten czas, nie ta moda, nie ci współautorzy, nie ten język… Jeśli mamy już zbudowaną dzięki GS podstawę bibliografii, warto sięgnąć głębiej i pogrzebać w internetowych wyszukiwarkach katalogów bibliotek. Można też zwrócić się po pomoc do pracowników. Panie bibliotekarki potrafią odnaleźć potrzebną publikację, choćby była w innym mieście, i udostępnić skan na zasadach współpracy międzybibliotecznej.

Nauka Polska

Licząca 25 lat baza naukowa Nauka Polska umożliwia między innymi dostęp do danych bibliograficznych doktoratów i prac habilitacyjnych, których teksty możemy później odszukać we wskazanej bibliotece. Teoretycznie powinna to być baza kompletna, bo istnieje obowiązek wypełniania ankiety SYNABA. W praktyce nie ma sposobu, by świeżo upieczonego doktora zmusić do wypełnienia ankiety, gdyż odbywa się to już po nadaniu stopnia. Niemniej jednak baza ta pozwala w łatwy sposób odnaleźć informacje przynajmniej o części potencjalnie ciekawych prac.

Journal Citation Reports / czasopismapunktowane.pl

Jeśli dotarliśmy już do ciekawego badania, trzeba spojrzeć co o nim sądzą inni naukowcy. Oczywiście najważniejsze są cytowania danej pracy. Warto jednak zwrócić uwagę także na ocenę samego czasopisma lub wydawnictwa monografii. Wyszukiwarka JCR powoli znaleźć dane bibliometryczne czasopisma, z których najważniejszy jest Impact Factor, czyli średnia liczba cytowań przypadająca na jeden artykuł. Z kolei czasopismapunktowane.pl opiera się na naszej rodzimej ewaluacji MNiSW, w której punkty przyznane czasopismu są silnie skorelowane z jego IF, ale też dodatkowo uwzględniają specyfikę dyscyplin. W naukach technicznych najlepsze czasopisma mają IF rzędu kilku-kilkunastu, co jest bardzo przeciętnym wynikiem w naukach o życiu, a zarazem kosmicznie wysokim dla nauk humanistycznych.

Powyższe wyszukiwarki i sposoby wyszukiwania nie są oczywiście wszystkimi możliwymi. Warto jednak zastanowić się, czy poświęcanie kolejnych godzin na szukanie nowych źródeł nie staje się zadaniem dominującym nad samymi badaniami. Ważna jest też specyfika dyscypliny. Historycy z pewnością będą poświęcać dziesiątki godzin na przekopywanie bibliotek w poszukiwaniu tekstów źródłowych. Z kolei dla bioinformatyków, gdzie tempo rozwoju jest dużo większe, ważniejsze od recenzowanych artykułów mogą być bazy pre-printów czy aktualne doniesienia konferencyjne…

Autor: Tomasz Szmidt

You may also like